Ostatnio polubiliśmy rozwiązywanie zagadek kryminalnych! To za sprawą Lassego i Mai, bohaterów pewnej serii książek. Dzięki nim uczymy się dedukować. A z okazji zbliżającego się Dnia Kryptologii, odbyły się zajęcia, które nauczyły nas dodatkowych umiejętności. W domu, przed
zajęciami, zapisaliśmy znane nam sposoby przekazywania tajnych informacji.
Wśród sposobów najczęściej pojawiały się:
kodowanie, zapisywanie informacji sokiem z cytryny, rebusy. Zajęcia
rozpoczęły się obejrzeniem filmu, w którym dr Krzysztof Bryś opowiedział o tajnych
wiadomościach i szyfrach. Następnie, w grupach, szyfrowaliśmy wg własnego
pomysłu hasła (przysłowia) dla przeciwnej grupy. Okazało się, że obie grupy zakodowały przysłowie, ale nie
mogły go odkodować. Dlaczego? Bo nie znały klucza, według którego można
odczytać informację. Dopiero po otrzymaniu klucza, jeszcze raz zakodowaliśmy przysłowia, a wtedy bez problemu, mogliśmy je odczytać. Ciekawym
ćwiczeniem była szyfrująca Maszyna Cezara. Pani opowiedziała nam o postaci Cezara i wyjaśniła, jak działa maszyna szyfrująca. Później pracowaliśmy w parach. Korzystając z Maszyny Cezara, szyfrowaliśmy wiadomość dla kolegi. Czasem trzeba było powtórnie zaszyfrować
wiadomość, ponieważ jedna pomyłka powodowała, że wiadomości nie dało się odczytać. Poznaliśmy również kod
Morsea. Losowaliśmy krótkie wiadomości, które próbowaliśmy zakodować za pomocą kropek i kresek.
Zauważyliśmy, że kod Morsea jest podobny do alfabetu Braillea, który poznaliśmy w Dzień Kropki. To były ciekawe zajęcia, podczas których z pewnością rozwinęliśmy logiczne myślenie, koncentrację i precyzję zapisywania wiadomości.
Rozbudziły naszą ciekawość w szukaniu innych sposobów kodowania. Teraz już wiemy, co jest niezbędne do prawidłowego zakodowania i rozkodowania informacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz