Najpierw słucham, potem czytam.

Spotkanie 24

Nasz kolejny gość, pani Dorota, czyli mama Tymka, przeczytała nam dzisiaj opowiadanie o dziewczynce, która została zamieniona w wiewiórkę. Była to kara, którą wymierzyła jej wróżka za to, że nie posłuchała babci. Dziewczynka miała jednak przyjaciela, który nie zważając na przeszkody wybrał się po rosę z magicznego kwiatu, aby odczarować dziewczynkę. Droga była pełna przygód. Chłopiec pomagał zwierzętom, a kiedy był w potrzebie zwierzęta mu się odwdzięczyły i pomogły zdobyć magiczny płyn. Opowiadanie dobrze się skończyło, a my dowiedzieliśmy się, że dobro, które ofiarowujemy innym zawsze do nas wraca. Dziękujemy mamie Tymka!

on piZap.com