środa, 8 marca 2017

Najpierw słucham, potem czytam.

Spotkanie 16.

W Dzień Kobiet naszym gościem była mama Nadii, pani Małgorzata. Przyniosła nam książkę z pięknymi ilustracjami i przeczytała baśń o Bazyliszku. Był to stwór podobny trochę do koguta, trochę do węża, trochę do ... Każdy patrząc na ilustrację wyszukiwał w wyglądzie potwora inne zwierzę. Stwór na kogo spojrzał, zabijał wzrokiem. Udało się go zgładzić podstępem za pomocą luster, w których zobaczył swoje odbicie Bazyliszek. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz