Krótki film o...gąsienicy.
Najpierw mierzyliśmy linijkami różne długości. Potem rysowaliśmy odcinki. Następnie przyszedł czas na narysowanie prostokąta. A potem, rach - ciach i złożyliśmy... gąsienice, które pełzały jak żywe, oczywiście przy naszej pomocy. A potem to już była zabawa do utraty tchu. Brawo my!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz